U niektórych gatunków istnieją hamulce wobec niedorosłych współplemieńców i wobec „słabszej płci”. Tak więc zachowania zwierząt, w których można dopatrzeć się śladów „moralności” w przyrodzie, byłyby odpowiedzią natury na niebezpieczeństwo zawarte w destrukcyjnej sile agresji. „Dobro”, które w postaci więzi osobistej i miłości odkrywamy w naturze jest, zdaniem Lorenza (1972, s. 190), młodsze filogenetycznie od agresji wewnątrzgatunkowej i z niej się rozwinęło jako pojednawcze mechanizmy zachowania hamujące agresję. Czyli, krótko mówiąc, agresja jest wcześniejsza od miłości i przyjaźni.