Jest to groźna skłonność ludzi, prowadząca do możliwości stania się bezwolnym narzędziem w rękach autorytetu. Wskazują na to i przykłady z historii (np. postawa funkcjonariuszy obozów koncentracyjnych), i wyniki eksperymentalnych badań psychologii społecznej (doświadczenia Milgrama 1964). Władza może wykorzystywać takie skłonności człowieka, jak wierność wobec grupy i popęd niesienia pomocy oraz uczucie zbiorowego agresywnego entuzjazmu, zapału, które pierwotnie służyło obronie własnej grupy (por. Lorenz 1972, s. 329 i dalsze). Inne źródło omijania wrodzonych tendencji do współczucia, to wspomniany wyżej rozdżwięk między szybkością zmian cywilizacyjnych a ewolucją biologiczną. Gatunek ludzki ma – odpowiednio do pierwotnych możliwości zabijania – stosunkowo słabe zahamowania agresywności.