Jeśli mamy w sobie ducha sportowego, spróbujmy startu w zawodach (łatwy slalom gigant). Czasami na obozach sportowych, w szkołach narciarskich lub w innych organizacjach urządza się na łatwej trasie niewielkie zawody, z których wyłączeni są dobrzy narciarze i zawodnicy. Wykorzystajmy nadarzającą się szansę. Jeśli mamy zacięcie sportowe, bitwa z czasem w trakcie zawodów spowoduje, iż dokonamy cudów równowagi i odkryjemy w sobie możliwości, których istnienia nawet nie podejrzewaliśmy. I to jest największa korzyść płynąca z udziału w zawodach; dzięki nim prześcigniemy sami siebie przełamując bowiem trudności mamy największe szanse na czynienie szybkich postępów w kierunku uzyskania maksymalnej skuteczności jazdy. Z drugiej strony, udział w zawodach obnaży wszelkie rażące błędy, jeśli je robimy i pomoże nam zdać sobie z nich sprawę, a tym samym przełamać je. Być może, ruszając ze startu poczujemy się jak wyrzucony kamień z procy i napotkamy na kłopoty z opanowaniem szybkości, musimy sobie wtedy przypomnieć o ześlizgu hamującym wykonywanym w trawersie, bowiem właśnie między bramkami jest najodpowiedniejsze miejsce dla regulowania szybkości zjazdu. Jeśli nie wytracimy jej jadąc w trawersie, hamowanie w czasie skrętu będzie zbyt gwałtowne, jeżeli nie niemożliwe. Być może zamiast niewielkiego oporu wykonamy pług hamujący lub zbyt raptownie przemieścimy narty w skręcie utrzymując zewnętrzną nogę prostą, być może przewrócimy się nawet lub wpadniemy w nadmierny i niekontrolowany ześlizg przy wyjściu z bramki i tylko z trudnością pokonamy następną. Na wszystkie te „nieszczęścia” nie może być i nie ma cudownego lekarstwa po prostu jesteśmy narciarzami, którzy zaczęli radzić sobie ze śniegiem i nartami i dużo jeszcze pracy musimy poświęcić poprawieniu techniki. Jeżeli w trakcie zawodów wylosujemy daleki numer i kilkudziesięciu narciarzy przejedzie trasę przed nami, być może przedstawiać się ona będzie w formie wąskiej wijącej się między bramkami rynny. Musimy wykazać wiele odwagi, by mimo to zdecydować się na zjazd, gdyż w tej sytuacji regulowanie szybkości jest bardzo utrudnione. Ale nie załamujmy się, wyregulujmy tylko wiązania i ruszajmy na spotkanie przygody to jest właśnie jeden z największych uroków narciarstwa, a szczególnie zawodów. Gdy stwierdzimy, że
udział w zawodach zasmakował nam, możemy być pewni, że postępy nie każą na siebie czekać, będą szybkie a jednocześnie dostarczą nam niezapomnianych emocji. doskonalmy się jednocześnie w jeździe swobodnej i w zawodach, wykorzystując rady zawarte w następnych artykułach.