woman jogging near wire fence

Opanowanie hamowania w stylu V

Jest to ewolucja, którą powinniśmy opanować w sposób doskonały dlatego, że pozwala na skuteczne hamowanie z zachowaniem kierunku jazdy w linii spadku stoku, co w niektórych sytuacjach jest na trasie nieodzowne. By przejść z pługu ślizgowego do hamującego skierujmy kolana obydwóch nóg do wewnątrz i mocno obciążmy wewnętrzne krawędzie nart, obniżmy linię bioder (co pozwoli nam na lepsze rozpychanie piętek nart). To energiczne oddziaływanie musi być utrzymywane podczas całej ewolucji i jest nieodzownym warunkiem hamowania. Osiągnięte efekty hamowania zależą od wagi narciarza. Dzieci (jako przykład narciarza lekkiego) osiągają w pługu hamującym doskonałe rezultaty, natomiast, podobnie jak przy innego typu ewolucjach, narciarze o pałąkowatych nogach napotykają przy wykonywaniu pługu hamującego na większe, niż inni trudności. Podobnie w sytuacji, gdy nogi nasze z natury proste krzywią się w miarę ich uginania (co sprawdzić można robiąc półprzysiad o złączonych stopach), osiągane efekty hamowania mogą być raczej nikłe. Nie martwmy się tym, istnieją bowiem legiony dobrych narciarzy, których pług jest bardzo nieskuteczny. Od krystianii oporowej połączonej ze skrętnym ruchem nóg do krystianii naturalnej o szerokim śladzie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *