Dobrze wyczuwajmy ruch nóg skrętne pod tułowiem przemieszczających się w czasie skocznego odciążenia nart. Czy zauważyliśmy, że podczas skocznego odciążenia nart, rozpoczynają one samoistne przemieszczanie się w kierunku linii spadku stoku? Jeżeli tak, to czy zdajemy sobie sprawę z powodów tego ruchu? Spróbujmy go wytłumaczyć i opanować! Stojąc w dość niskiej pozycji w poprzek stoku, obracajmy się od stoku do momentu, w którym linia barków będzie prostopadła do linii spadku stoku. Wbijmy kijek od stokowy na wysokości piętki narty od stokowej, ugnijmy nogi i skocznie odciążmy narty. Narty podczas odciążenia skręcą w kierunku linii spadku stoku bez najmniejszego z naszej strony udziału. Powtórzmy ten ruch na sucho, bez nart na nogach, ułatwi to nam wyczucie zaangażowania odpowiednich partii mięśni. Stwierdzimy, że obniżając pozycję, pogłębiamy układ i powodujemy napięcie niektórych mięśni biodrowych i lędźwiowych. Z powodu skrętnego ułożenia ciała utrzymywanego podczas zejścia w dół i za krawędziowania nart występuje napięcie mięśni odpowiedzialnych za obrót nóg. Podczas skocznego odciążenia nart napięcie to powoduje obrót nóg, a więc i nart do pozycji przyjętej przez tułów. Przy odciążeniu przez wyjście w górę obrót nart jest powolniejszy. Podczas podskoku góra tułowia nie ma możliwości wykonywania ruchów skrętnych, ponieważ zablokowana jest przez oparcie na wbitym kijku, a więc uprzednio napięte mięśnie powodują nadążanie nóg za pozycją tułowia nadają im ruch obrotowy. Przy wykonywaniu tych ćwiczeń szczególnie troskliwie zważajmy, by nie przenosić skrętnego ruchu nóg na biodra i pośladki, wysiłek mięśni zwiększy się w tym przypadku dziesięciokrotnie. Skoncentrujmy się więc dobrze, zwłaszcza jeżeli nie nabyliśmy jeszcze nawyków rotacyjnych.